Ślubna historia Veroniki i Marcela rozpoczyna się w cudownym miejscu – Dworzyszcze Wola. Na sali weselnej położonej z dala od zgiełku miasta w otoczeniu zieleni. To klasyczny reportaż, który rozpoczęliśmy od przygotowań przedślubnych, by następnie udać się do kolejnej perełki architektury. Kościół p.w. św. Jakuba w Więcławicach to piękny drewniany kościół w stylu barokowym, w którym czuć zapach drzewa modrzewiowego. Klimat tego miejsca idealnie nawiązuje do charakteru sali weselnej.
W tak pięknym miejscu trzeba wykorzystać wszystkie możliwości zrobienia zdjęć, czemu sprzyja ułożenie harmonogramu ślubu i zaplanowanie kilku minut na zdjęcia. Przed wejściem pary na salę zrobiliśmy krótką sesję z druhnami i drużbami. Później przyszła pora na tradycyjne życzenia i obiad. Przed pierwszym tańcem ponownie wyszliśmy przed salę, aby zrobić kilka zdjęć portretowych Veronice i Marcelowi. Taki mini plener w dniu ślubu, nawet jeśli pogoda nie do końca dopisuje jest ze względu na emocje towarzyszące młodym nie do powtórzenia. Po krótkiej sesji był już tylko czas na wyśmienitą zabawę.