Jeden z najważniejszych, często najbardziej emocjonalny moment ślubu - pierwsze spotkanie przyszłych małżonków w dniu wesela. Tym właśnie jest first look. To „pierwsze spojrzenie” może przybrać różne formy i na nich właśnie koncentruję się w kolejnych akapitach.
Moda na aranżowanie pierwszego spotkanie przyszła do nas zza oceanu. Mam mieszane uczucia wobec niektórych procesów globalizacyjnych i popularnych formatów z zachodu. Jednak w przypadku First looka jestem zdecydowanie na TAK. Może to być jeden z piękniejszych i najdłużej wspominanych momentów ślubu przez młodą parę.
Gdzie zorganizować first look:
- w ogrodzie
- w domu
- przed ołtarzem
Warto pomyśleć przede wszystkim o zieleni. Pierwsze spotkanie w otoczeniu kwiatów, drzew, na łące będzie cudownie wyglądało na zdjęciach i pozwoli przez chwilę pobyć sam na sam parze. To może być ogródek przed domem albo park położony obok miejsca przygotowań.
W domu również można zaaranżować first look w bardzo prosty sposób. Pani młoda albo pan młody czekają odwróceni plecami w pokoju. Druga osoba powoli podchodzi i dotyka przyszłego małżonka, który w tym momencie się odwraca. Często towarzyszy temu wręczenie bukietu ślubnego i przypięcie butonierki.
W dawnych czasach para spotykała się dopiero przed ołtarzem. Pan młody czeka w kościele i patrzy jak tata powoli wprowadza córkę środkiem pomiędzy ławkami wypełnionymi gośćmi. First look przed ołtarzem. To najrzadszy z wariantów, choć piękny.
Dlaczego warto pomyśleć o first look?
- pobieracie się, ponieważ chcecie spędzić ze sobą całe życie. W dniu ślubu nie będzie wielu chwil zarezerwowanych „tylko dla was”, a to właśnie jedna z nich. Możecie być tylko we dwoje i nacieszyć się sobą.
- wywołuje emocje, wzruszenie i wiele innych uczuć. Możecie się przytulić, pocałować i spojrzeć sobie w oczy.
- towarzyszy mu spontaniczność, to sekunda, w której reagujecie bardzo naturalnie. Nie ma tutaj miejsca na pozowanie i sztuczność.
- to moment zaprezentowania się sobie w pełnym anturażu. Dla tej chwili poświęciliście tyle czasu na przygotowaniach.
- przygotowania ślubne to często chaos. Fajnie, jeśli pierwsze spotkanie nie będzie przypadkowym minięciem się w drzwiach albo spotkaniem w progu mieszkania.
Moja rola fotografa jest bardzo prosta. Pozostawiając jak najwięcej swobody i przestrzeni rejestruję ten piękny moment. Nie ingerując w tę chwilę pozwalam Wam nacieszyć się sobą. A kiedy emocje delikatnie opadną może to być doskonała okazja na zrobieniu kilku zdjęć w dniu ślubu.